Gra pod choinką to bardzo dobry pomysł. Ale nie będę tu polecała gier komputerowych, czy PlayStation. Za to gorąco polecam gry planszowe, których jest na rynku duży wybór – dla dzieci i dorosłych w każdym wieku. Są typowe planszówki, czyli gry z planszą, ale jest też wiele takich, które planszy nie mają, a rozgrywka odbywa się przy pomocy przeróżnych gadżetów. Producenci dbają o estetykę, gry mają często ciekawą szatę graficzną, lub różne elementy o ciekawym kształcie, kolorze, fakturze. Sposoby rozgrywek też są przeróżne – są gry zręcznościowe, strategiczne, są takie, które angażują wyobraźnię i takie w których liczy się refleks. Wiele z nich, całkiem mimochodem, rozwija jakieś umiejętności – liczenie, myślenie logiczne lub strategiczne, wyobraźnię, rozwiązywanie problemów, współpracę. Myślę, że każdy znajdzie wśród gier nie-komputerowych coś ciekawego. Ich dodatkowym ogromnym atutem jest to, że dając je w prezencie juniorowi, możemy dać mu coś jeszcze, coś bardzo cennego: nasz czas, jaki spędzimy na wspólnych rozgrywkach, wspólnotę zabawy, bycie blisko i robienie czegoś razem.

A oto kilka gier, które znam, w które gram i które z całą pewnością mogę polecić:

Dobble

Nie zajmuje wiele miejsca, jest prosta, wciągająca i sprawia frajdę dzieciom i dorosłym. Nie trzeba tu liczyć, ani kombinować strategicznie. Liczy się spostrzegawczość i refleks. Już sześciolatek całkiem nieźle sobie poradzi i może ograć dorosłego, a ubawią się przy tym i dzieci, i rodzice, i dziadkowie.

link do recenzji Juniorowa

c

Suspend

Przypomina bierki – też są tu patyczki i również ważna jest precyzja ruchu. Tyle że w Suspend metalowe patyczki różnej długości się wiesza, uważając, by nie strącić innych. W efekcie powstaje konstrukcja zachwycająca estetycznie, przypominająca nowoczesną rzeźbę artysty o bogatej wyobraźni. Przy okazji to praktyczna lekcja zasad fizyki: dłuższy pręcik jest cięższy niż krótki, ale jeśli umieścimy go bliżej środka ciężkości, to wychyli się mniej.

link do recenzji Juniorowa

Jenga

Klasyka wśród gier. Jeśli jeszcze jej nie macie – koniecznie spróbujcie. Szacuje się że do dziś na świecie sprzedano ponad 50 milionów zestawów do gry w Jengę, co przekłada się na około 2,7 miliarda pojedynczych klocków! Grają w nią dzieci i dorośli z równym zapałem i entuzjazmem. A łomot walącej się drewnianej wieży, który zawsze w końcu następuje, wywołuje salwy spontanicznego śmiechu u wszystkich graczy niezależnie od wieku.

link do recenzji Juniorowa

Plusk!

Podobnie jak Jenga i Suspend wymaga ostrożnych ruchów. Małe elementy łatwo chwyci nawet nieduża dłoń czterolatka. Prosta gra, krótka rozgrywka. A przy okazji ćwiczymy motorykę małą i kilka innych umiejętności. Plusk! ma też tę zaletę, że Junior 8-9 letni ma w niej już takie same szanse na wygraną, jak dorosły, gra nie wymaga bowiem umiejętności, w których dorośli byliby znacząco bardziej biegli niż młodzi gracze.

link do recenzji Juniorowa

Rummikub

Planszowa wersja karcianej gry Remik. Ma proste zasady, które można opanować dosłownie w kilka minut. Nie wymaga kostki do gry, wygrana bardziej zależy od taktyki, niż od szczęścia. Jest jedną z najpopularniejszych gier świata, gra w nią około miliarda osób na świecie. Znakomita rozrywka dla juniora, juniorki i ich rodziców. Rozwija umiejętności liczenia, matematyczną wyobraźnię a także spostrzegawczość.

link do recenzji Juniorowa

c

Jaki to zwierzak?

To gra dla młodszych Juniorów 4-6 latków, dzięki której poznają wygląd i zwyczaje niektórych zwierząt. Przy okazji trenuje refleks, uwagę, koncentrację i… daje mnóstwo frajdy. No i ma dzwonek!

link do recenzji Juniorowa

c

IQ Żelki

Gra jest przeznaczona dla jednej osoby, idealnie więc wypełnia te momenty, kiedy trudno znaleźć partnera do zabawy. Jest wciągająca, przyjemna i daje poczucie sukcesu. Ćwiczy umysł i geometryczne kombinowanie oraz cierpliwość i wytrwałość. A przy okazji jest wyjątkowo ładna.

link do recenzji Juniorowa

c

I na koniec coś dla dorosłych – CV. Co by było gdyby

Plansza, karty, kostki i żetony. Świetna szata graficzna – rysunki Piotra Sochy to dowcipny komentarz do życiowych doświadczeń każdego z nas. Każda rozgrywka to niepowtarzalny scenariusz, a przy okazji pretekst do “rozmów o życiu” i wyciąganiu własnych wspomnień, które ubarwią każde spotkanie towarzyskie.

link do recenzji Juniorowa

c

gry poleca: Elżbieta Manthey