Piórnik to bardzo ekscytujący element szkolnego wyposażenia – szczególnie dla młodszych juniorów. Na rynku oferta piórnikowa jest tak szeroka, że od wzorów i kolorów może się zakręcić w głowie nie tylko dzieciom, ale i rodzicom. Oprócz tego, że ma się podobać i budzić pozytywne emocje, piórnik ma jeszcze do spełnienia kilka bardziej prozaicznych praktycznych funkcji, więc zanim go kupimy, rozważmy kilka kwestii.
Typ piórnika – “jamnik”, “tuba”, “saszetka” czy rozkładany?
Mimo, że wybór na rynku jest ogromny, piórniki dzielą się właściwie na dwie grupy: “tuby” (zwane też “jamnikami”) i rozkładane. “Jamniki” to prosta konstrukcja: miękki pojemnik na przybory zapinany na zamek błyskawiczny. Taki piórnik zalecają niektórzy nauczyciele wczesnoszkolni dla pierwszaków – nie wymaga segregowania i pracowitego wkładania przyborów w oddzielne przegródki, a zbierając kredki i ołówki po skończonej lekcji dziecko po prostu wrzuca je do wnętrza “jamnika” i już. Wadą “jamnika” jest to, że wewnątrz wszystko się o siebie ociera, a więc szybko matowieje, rysuje, drapie i szarzeje.
Popularne są też piórniki, które nazywam “jamnikiem pudełkowym”. Podłużne z usztywnionymi ściankami i wieczkiem zapinanym na zamek błyskawiczny. Mają wszystkie zalety (i wady) piórników typu “tuba”, ale wydają się lepiej chronić szkolne przybory dzięki usztywnionym ściankom i wieczku, a po otwarciu takiego pudełkowego piórnika cala zawartość widać jak na dłoni, łatwo więc znaleźć to, co akurat jest potrzebne.
Piórnik rozkładany otwiera się jak książka, ma w środku przymocowane gumki, w które pojedynczo wkłada się poszczególne przybory szkolne. Wymaga większej dyscypliny w układaniu rzeczy wewnątrz, ale uczy porządku, a kredki, pióro i inne szkolne narzędzia nie obijają się o siebie wewnątrz piórnika, lecz są przymocowane każdy swoją gumką. Nie każde dziecko jednak jest w stanie podjąć wyzwanie pracowitego wsuwania poszczególnych przyborów w mocujące je w piórniku gumki.
Do “tuby” łatwiej wszystko włożyć, w piórniku rozkładanym łatwiej znaleźć.
Jak duży?
Piórnik ma pomieścić przybory szkolne – to jest jego główne zadanie. Zanim więc wybierzemy i kupimy piórnik sprawdźmy, co powinno się w nim znaleźć. Inne będzie wyposażenie piórnika pierwszoklasisty, inne juniora w czwartej, czy szóstej klasie. Pierwszaki będą w nim nosić przede wszystkim przybory do pisania i rysowania: ołówki, gumkę, pióro, kredki (ołówkowe i świecowe), temperówkę. W starszych klasach kredki świecowe nie są już wymagane, a na ich miejsce do piórnika wskoczy cyrkiel, ekierka, linijka, kątomierz.
Piórnik z wyposażeniem, czy bez?
Piórnik fabrycznie wyposażony w kredki, ołówki i inne przybory to bardzo wygodna sprawa i wydaje się też ekonomicznym rozwiązaniem. Trzeba jednak zwrócić uwagę na dwie sprawy. Po pierwsze, czy wyposażenie piórnika odpowiada potrzebom dziecka i wymaganiom szkoły. Po drugie – jaka jest jakość tego, co znajduje się we wnętrzu piórnika. Często producenci wyposażają piórniki w kredki, flamastry, długopisy w wersji ekonomicznej, która zwykle nie idzie w parze z dobrą jakościa. Dzięki temu piórnik z wyposażeniem jest znacznie tańszy niż gdybyśmy kupowali pusty piórnik i osobno wszystkie przybory. Jeśli chcemy kupić piórnik z gotowym wyposażeniem, wybierzmy produkt dobrej marki, sprawdzonej nie tylko ze względu na jakość samego piórnika, ale też dającego gwarancję kredek, flamastrów, długopisów itp. dobrej jakości. Inaczej po kilku tygodniach będzie trzeba i tak dokupić elementy wyposażenia, które zbyt szybko się zużyją lub okażą się słabej jakości (łamliwe kredki, czy flamastry które wypisują się po tygodniu).
Żeby sprawdzić pojemność i wygodę piórników, zapakowaliśmy najpierw wersję wyposażenia dla pierwszaka: kredki ołówkowe 12 kolorów, ołówek, kredki świecowe 12 kolorów, pióro, gumkę, temperówkę. Potem testowaliśmy nieco inny zestaw – dla starszego juniora: kredki ołówkowe 12 kolorów, pióro, ołówek, temperówka, gumka, linijka, ekierka, kątomierz i cyrkiel. (Klikaj na miniaturki zdjęć, by zobaczyć je w pełnym wymiarze).
Piórniki – test Juniorowa:
Jednokomorowy piórnik rozkładany bez wyposażenia
Można do niego zapakować to, co się chce, zakupione osobno. Żeby sprawdzić, co się w nim zmieści, zapakowaliśmy najpierw wersję wyposażenia dla pierwszaka. Żeby wszystko się zmieściło ołówek i pióro trzeba było włożyć pod jedną większą gumkę. Kredki świecowe – nie zmieściły się grube trójkątne, więc do tego piórnika, podobnie jak do innych piórników rozkładanych, trzeba wybrać kredki o tradycyjnym, cienkim przekroju. W “Baletnicy” grubsze kredki ołówkowe mieszczą się pod gumkami, ale dość trudno je tam włożyć.
Starszy junior nie będzie potrzebował już kredek świecowych, może więc wykorzystać to miejsce na dodatkowe ołówki, więcej kolorów kredek ołówkowych, albo na flamastry. Tym razem pióro dzieli swoją przegródkę z cyrklem, można też zmienić pióro na cieńsze, które zmieści się pod małą gumką, wtedy dostanie własną przegródkę. Grubsze, profilowane potrzebuje nieco większej przegródki. W przezroczystych kieszonkach bez trudu zmieściły się: 15 cm linijka, 10 cm ekierka i kątomierz.
Całość wypakowana potrzebnymi przyborami lekko się składa i zapina.
(Klikaj na miniaturki zdjęć, by zobaczyć je w pełnym wymiarze).
Piórnik “jamnik”
Ma jedną główną komorę oraz na wierzchu kieszonkę na zamek. Do głównej komory wrzuciliśmy swobodnie 12 grubych kredek ołówkowych, 12 grubych kredek świecowych, ołówek, gumkę, temperówkę. Do bocznej kieszonki trafiło pióro, jako narzędzie delikatne i wymagające szczególnej dbałości. Szkolne wyposażenie pierwszoklasisty zmieściło się znakomicie i jeszcze zostało nieco miejsca w piórniku. Z zewnątrz po zapięciu całość wygląda dość niepozornie – niewielka saszetka kryje jednak dużo miejsca.
Sprawdzamy więc, jak “jamnik” pomieści ekwipunek starszego juniora. Zamieniamy grube kredki na standardowe ołówkowe – 12 kolorów. Świecówek nie potrzeba, za to dokładamy ekierkę, linijkę i kątomierz. Wszystko to zmieściło się swobodnie w głównej komorze, w bocznej kieszeni zaś znalazły miejsce przybory delikatne: pióro i cyrkiel.
Pakowanie i rozpakowanie tego piórnika zajęło nam nie więcej niż minutę – to bardzo wygodne. Tego rodzaju modele piórników różnych producentów są dostępne w różnych wzorach i kolorach.
Dwukomorowy “jamnik”
Ma wszystkie zalety “jamnika” – łatwy w pakowaniu, bardzo pojemny. Zmieści zarówno dwa komplety grubych kredek, jak i ekierkę, linijkę i kątomierz. Podział na dwie jednakowej wielkości komory pomaga utrzymać porządek. Bardzo praktyczny.
Piórnik rozkładany jednokomorowy

Piórnik rozkładany z wyposażeniem: 14 kolorowych flamastrów, 8 kredek ołówkowych (zwykle do szkoły potrzeba 12 kolorów), 2 ołówki, długopis, gumka, temperówka, ekierka i linijka. Całe wyposażenie jest marki Herlitz, tak jak piórnik. Jest osobne miejsce na pióro, kątomierz można włożyć w przezroczystą kieszonkę. Jeśli potrzebny będzie juniorowi cyrkiel, można przełożyć linijkę i ekierkę do przezroczystej kieszonki, a gumkę po nich wykorzystać, by tam właśnie umieścić delikatny przyrząd.
Żeby sprostać wymaganiom szkolnym u pierwszoklasisty, trzeba zamienić flamastry na kredki świecowe (grube mieszczą się w gumkach, choć z trudem, cienkie świecówki wchodzą łatwo) i dołożyć 4 kolory kredek ołówkowych. Cały wymagany ekwipunek pierwszaka mieści się, a przezroczyste kieszonki można przeznaczyć na plan lekcji i np. nieduży notesik.
Ten piórnik jest wyposażony, ale jak się okazało jego zawartość nie do końca odpowiada szkolnym wymaganiom, więc i tak trzeba dokupić kilka rzeczy.
Piórnik rozkładany dwukomorowy

Dwie osobne komory kryją mniej więcej takie wyposażenie, jak poprzedni, jednokomorowy piórnik. Jest ołówek, długopis, 8 kredek (trochę za mało jak na potrzeby szkolne), 8 flamastrów, gumka, temperówka, ekierka, linijka. Dodatkowo – notesik. W miejsce długopisu wkładamy nasze pióro – jest grubsze niż długopis, ale mieści się pod gumką. Razem z notesikiem zamieszkają cyrkiel i kątomierz – nie ma na nie osobnego miejsca. Jeśli chcemy przystosować piórnik dla pierwszaka – trzeba wymienić flamastry na kredki świecowe – cienkie, bo gumki przytrzymujące są dość ciasne.
Inny model innego producenta różni się nie tylko wyglądem, ale też organizacją wnętrza i wyposażeniem. 12 kredek marki Colorino (nareszcie wymagany do szkoły zestaw kolorów), ołówek, długopis, linijka, gumka, temperówka – to zawartość komory pierwszej. W drugiej mamy imponującą kolekcję flamastrów – 18 kolorów (również Colorino)! Jeśli będziemy chcieli wygospodarować miejsce na kredki świecowe, to jeszcze nam trochę tych flamastrów zostanie, co na pewno ucieszy wielu juniorów – dzieci z jakiegoś tajemniczego powodu bardzo lubią flamastry. Podstawowe wyposażenie jest więc całkiem obfite. A jeśli chcemy coś dołożyć? Pióro klasycznej grubości zmieści się na miejscu długopisu, czy któregoś z flamastrów, grubsze, profilowane – może dzielić przegródkę z linijką. Nie ma natomiast miejsca na ekierkę, kątomierz oraz cyrkiel.
Piórnik rozkładany potrójny

W komorze 1. – 8 kredek ołówkowych marki Herlitz (za mało w stosunku do szkolnych potrzeb), ekierka (z kątomierzem), linijka, gumka i temperówka. W komorze środkowej 14 kolorowych flamastrów. W komorze 3. – 2 ołówki, długopis, miejsce na pióro (to jeden z nielicznych piórników, gdzie przewidziano miejsce dla tego ważnego narzędzia uczniowskiego), dodatkowa ekierka i linijka z szablonami. Miejsce dodatkowej ekierki i linijki z szablonami można wykorzystać na cyrkiel i grubsze pióro. Ten piórnik spełni niemal wszystkie wymagania starszego juniora (trochę za mało kredek). Dla pierwszaka – wymiana flamastrów na kredki świecowe.
Ten piórnik – oprócz tego, że suto wyposażony, pomieści wszystkie przybory potrzebne zarówno młodszemu juniorowi, jak i temu wędrującemu do starszej klasy.
Discover more from Juniorowo
Subscribe to get the latest posts sent to your email.
1 komentarz
Olka
15 lutego 2023 at 16:54Mój syn jest dopiero w pierwszej klasie podstawówki i wybrał sobie piórnik-tubę ze starpak i mówi, że jest najlepszy na świecie 😀 Ważne, że mieści w nim najpotrzebniejsze przybory 🙂