Tyle dla ciebie robię! – zdarza się, że w chwilach rodzicielskiej frustracji takie zdanie leci z naszych ust ku dziecku, a młody człowiek patrzy na nas wtedy, jakbyśmy opowiadali o fizyce kwantowej po starocerkiewnosłowiańsku. Od małego dziecka, przedszkolaka, czy nawet dziesięciolatka nie oczekujemy wdzięczności, ale kiedy nasze dzieci wchodzą w okres nastolęctwa, może pojawić się w nas pragnienie by okazały nam uznanie i podziękowały za nasze wychowawcze wysiłki. Nastolatki jednak rzadko orientują się, że matka z ojcem pragną podziękowań. Poza tym niekoniecznie rozumieją, za co te podziękowania miałyby wyrażać. Dlaczego młodzi ludzie wydają się nie dostrzegać wysiłków swoich rodziców? A my – dlaczego oczekujemy za nie wdzięczności? I co zrobić, żeby nie było to pole narastającej frustracji i nieporozumień?

Dlaczego rodzice pragną wdzięczności dzieci?

Dobre pytanie. Prawdziwa miłość rodzicielska jest bezwarunkowa – tak przynajmniej się o niej mówi. Oznacza to opiekę i wsparcie bez oczekiwania czegokolwiek w zamian. A jednak z czasem, kiedy dzieci dorastają, chcielibyśmy doświadczyć z ich strony gestów i słów, które wyrażałyby ich wdzięczność dla nas. Skąd w nas to pragnienie? I czy jest uzasadnione?

Rodzice pragną wdzięczności dzieci z kilku ważnych powodów:

  • Potwierdzenie wartości własnych działań: Dla wielu rodziców, którzy poświęcają ogromną część swojego czasu i energii na wychowanie dzieci, wdzięczność jest potwierdzeniem, że ich wysiłki mają sens. A poczucie sensu jest jedną z ważnych potrzeb człowieka w ogóle, nie tylko rodzica.
  • Wypłata: Wdzięczność jest dla rodziców swoistym “wynagrodzeniem” za wszystkie trudy, jakie podejmują na rzecz swoich dzieci, “wypłatą” emocjonalną i zrównoważeniem ich poświęcenia.
  • Potrzeba uznania: Każdy człowiek pragnie być doceniany, a rodzice nie są wyjątkiem. Wdzięczność dziecka jest formą uznania dla rodzicielskiej pracy, która zasila poczucie własnej wartości. Gdy dzieci wyrażają wdzięczność, rodzice postrzegają to jako znak, że dobrze wywiązali się ze swojej roli wychowawczej. To potwierdza ich kompetencje i daje poczucie spełnienia.
  • Dowód emocjonalnej więzi. Wdzięczność dziecka jest dla rodziców dowodem silnej więzi emocjonalnej i szacunku.
  • Poczucie spełnienia: Dla wielu rodziców, wychowanie dzieci to misja życia. Wdzięczność dziecka jest nagrodą za ten trud i daje poczucie spełnienia.

Dlaczego nastolatki nie okazują nam wdzięczności?

Brak “objawów” wdzięczności nie oznacza, że nasze dzieci jej nie czują. Młodzi ludzie często odczuwają głęboką więź i szacunek, doceniają nasze poszczególne działania oraz ogół wysiłków i naszą obecność, ale mają problem z ich werbalnym lub bezpośrednim okazaniem. Niedojrzałość, jeszcze niewypracowane w pełni skrypty zachowań, ale też wstyd, obawa przed okazaniem słabości oraz chęć udowodnienia własnej samodzielności powodują, że te uczucia pozostają nieuświadomione lub skrywane.

To, że nastolatki nie okazują rodzicom wdzięczności, wynika z kilku złożonych procesów rozwojowych i psychologicznych. Kluczem do zrozumienia tego zjawiska jest świadomość, że jest to naturalny etap wzrastania, a nie celowe lekceważenie.

W okresie dojrzewania młodzi ludzie przechodzą przez intensywny proces budowania własnej niezależności. Ich organizm i umysł są nastawione na stopniowe uniezależnienie się od rodziców, co powoduje, że każda forma opieki postrzegana jest bardziej jako zobowiązanie systemu rodzinnego niż indywidualny dar. Nastolatki często nie dostrzegają ogromu poświęceń, koncentrując się przede wszystkim na własnych potrzebach i wyzwaniach, które są niemałe.

Zmiany hormonalne i emocjonalne dodatkowo komplikują sytuację. Wahania nastroju, skłonność do buntu oraz naturalna potrzeba kwestionowania autorytetów sprawiają, że młodzi ludzie mają trudność w wyrażaniu głębszych uczuć, w tym wdzięczności. Ich niedojrzałość emocjonalna powoduje, że przeceniają własne możliwości i bagatelizują pomoc rodziców, co może prowadzić do wrażenia niewdzięczności.

Nastolatki często komunikują się inaczej niż dorośli. Mogą nie czuć potrzeby werbalnego wyrażania wdzięczności, a zamiast tego okazywać ją poprzez swoje zachowanie (np. dobre wyniki w szkole, pomoc w domu). Poza tym mogą być przekonani, że ich wdzięczność jest oczywista i nie trzeba jej specjalnie wyrażać. A jeśli sami częściej słyszą od rodziców słowa krytyki niż docenienia, postępują zgodnie z tym wzorcem.

Rodzice często mają wyobrażenie o tym, jak powinna wyglądać wdzięczność, i oczekują konkretnych słów lub gestów. Nastolatki mogą nie spełniać tych oczekiwań, z powodów, które wymieniłam wyżej, albo po prostu dlatego, że nie domyślają się potrzeb rodziców. A to prowadzi do nieporozumień i obopólnej frustracji (rodzic: “Tyle dla niej/niego robię i nawet marnego >dziękuję< nie usłyszę”, nastolatek: “Tak się staram, a oni nigdy mnie nie doceniają, widzą tylko moje błędy. Czego jeszcze chcą?”).

Do tego dochodzą jeszcze pokoleniowe różnice kulturowe. To, co było normą w czasach, gdy my byliśmy nastolatkami, może być dziś postrzegane inaczej. Warto pamiętać, że świat się zmienia, a wraz z nim zmieniają się również wartości i oczekiwania. Otwarta rozmowa o tych różnicach może pomóc w lepszym zrozumieniu siebie nawzajem.

Prawdziwe docnienie wysiłku rodziców przychodzi zazwyczaj z wiekiem, gdy młodzi ludzie zyskają odpowiedni dystans i dojrzałość emocjonalną. Dopiero z perspektywy czasu potrafią w pełni zrozumieć i docenić ogrom rodzicielskich poświęceń. To naturalny proces, w którym wdzięczność dojrzewa powoli, często niewidoczna gołym okiem, ale tym bardziej autentyczna.

Co zamiast “dziękuję”? Inne formy wdzięczności u nastolatków

Rodzice tęsknią za prostym “dziękuję”, jednak wdzięczność nastolatków często objawia się w bardziej subtelnych formach. Warto zwrócić uwagę na te sygnały, by docenić wysiłki swojego dziecka i zbudować jeszcze silniejszą więź. Poza tym satysfakcję z rodzicielskich wysiłków możemy czuć niezależnie od tego, czy dziecko werbalizuje swoją wdzięczność, czy też nie. Zamiast oczekiwać podziękowań, przyjrzyjmy się uważniej efektom naszej rodzicielskiej misji, a sami zobaczymy, jak jest udana:

  • Obserwowanie rozwoju dziecka: przyglądajmy się, jak nasz nastolatek dorasta, staje się bardziej samodzielny i odpowiedzialny, zwracajmy uwagę na drobne zmiany, zamiast czekać na spektakularne sukcesy. Warto co jakiś czas przypomnieć sobie, co potrafiło i jakie było nasze dziecko rok, dwa czy trzy lata temu i porównać z tym, co potrafi i jakie jest teraz.
  • Budowanie wspólnych wspomnień: Każdy wspólny moment, każda podróż, każde nowe doświadczenie wzbogaca naszą relację i tworzy trwałe wspomnienia. Wspólne wspominanie często pokazuje, że dzieci są nam wdzięczne za ciekawe doświadczenia, które dzięki nam przeżyły. W rozmowie o przeszłości możemy nierzadko usłyszeć: “Ale to była fajna wyprawa”, “to było super!”.
  • Spędzanie czasu razem: Kiedy nastolatek chętnie spędza wolny czas z rodzicami, np. oglądając film, grając w gry czy po prostu rozmawiając, jest to wyraźny znak, że ceni sobie ich towarzystwo. Doceńmy te chwile.
  • Zaufanie: Jeśli nastolatek dzieli się z rodzicami swoimi problemami, sekretami czy marzeniami, oznacza to, że ufa im i czuje się bezpiecznie. Cieszmy się tym i miejmy świadomość, że to nasza zasługa, nasz sukces.
  • Pomoc w domu: Nawet drobne gesty, takie jak zmywanie naczyń, wynoszenie śmieci czy pomoc w przygotowaniu posiłku, świadczą o tym, że nastolatek docenia to, co dla niego robimy.
  • Zainteresowanie naszym życiem: Kiedy nastolatek pyta o nasze wspomnienia, pracę czy zainteresowania, pokazuje, że jest ciekawy i chce nas lepiej poznać, ale też, że jesteśmy dla niego ważni.
  • Dobre wyniki w szkole: Choć nie zawsze są one bezpośrednim wyrazem wdzięczności, świadczą o tym, że nastolatek stara się sprostać naszym oczekiwaniom i chce nas uszczęśliwić.
  • Okazywanie szacunku: Słuchanie, gdy do nas mówimy, unikanie kłótni, używanie uprzejmych słów – to wszystko są oznaki szacunku.

Pamiętajmy, że każdy nastolatek jest inny i wyraża swoje uczucia na swój własny sposób. Zamiast skupiać się na braku słownych podziękowań, warto doceniać wszystkie te małe gesty i chwile, które sprawiają, że czujemy się dobrze w naszym rodzicielstwie.

Chcesz wdzięczności i szacunku – okazuj je

Relacja rodzic-dziecko to dwukierunkowa ulica. Okazywanie wdzięczności powinno być obopólne. Dzieci uczą się przez naśladowanie, więc jeśli chcesz, aby twoje dziecko było wdzięczne, sam bądź dla niego wzorem.

W jaki sposób można okazać szacunek i zrozumienie dziecku? Kiedy młody człowiek dzieli się z tobą swoimi problemami, fascynacjami czy spostrzeżeniami, odłóż telefon, nawiąż kontakt wzrokowy i pokaż, że go słuchasz. Zapytaj o szczegóły, ale unikaj oceniania. Postaraj się zrozumieć, dlaczego twoje dziecko zachowuje się w dany sposób. Spróbuj znaleźć wspólny język i wypracować kompromisowe rozwiązania. Zainteresuj się jego zainteresowaniami, muzyką, filmami. Pokaż, że szanujesz jego pasje. Więcej i uważniej słuchaj, zamiast w połowie jego drugiego zdania wtrącać się z dobrą radą.

Jak uczyć wdzięczności?

  • Rozmowa: Zamiast oczekiwać wdzięczności, warto porozmawiać z nastolatkiem o jego uczuciach i potrzebach. Otwarta komunikacja pomoże zbudować zaufanie i zrozumienie.
  • Akceptacja różnic: Każdy człowiek wyraża wdzięczność na swój sposób. Ważne jest, aby zaakceptować, że nastolatek może nie okazywać jej w taki sposób, jak byśmy sobie życzyli.
  • Docenianie wysiłków: Zamiast skupiać się na braku wdzięczności, warto doceniać wysiłki nastolatka i podkreślać jego osiągnięcia.
  • Modelowanie zachowań: Dzieci uczą się przez naśladowanie. Jeśli rodzice chcą, aby ich dzieci były wdzięczne, sami powinni okazywać wdzięczność innym.
  • Zmiana perspektywy: Warto pamiętać, że wychowywanie nastolatka to proces pełen wyzwań. Zamiast skupiać się na braku wdzięczności, warto cieszyć się każdym etapem dorastania swojego dziecka.

Wdzięczność to uczucie, które rozwija się z czasem i wymaga pielęgnowania. Nie oczekujmy natychmiastowych efektów i bądźmy cierpliwi.