“Gdy zachorowałam na anoreksję, miałam niecałe osiemnaście lat. Według dostępnych statystyk to dość późno, bowiem średnia wieku zachorowalności wśród nastolatek to około 13–14 lat.” – pisze Joanna Buraczek w książce „Zaburzenia odżywiania. Dlaczego się pojawiają i jak pomóc”. Myślę, że trzeba sporo odwagi, by wykorzystać swoją własną historię choroby i zdrowienia, i w połączeniu z doświadczeniem zawodowym, tak kompleksowo przedstawić temat zaburzeń odżywiania, jak zrobiła to Joanna Buraczek. Kłaniam się Autorce z szacunkiem, podziwem i wdzięcznością nie tylko za tę odwage, ale też za wnikliwość i zakreślenie szerokiego kontekstu zaburzeń odżywiania. I za to pytanie, które znajdziecie w tytule jednego z podrozdziałów: „Po co zaburzenia odżywiania pojawiają się w życiu?”.
(W treści książki większość opisywanych przypadków dotyczy dziewcząt, ale autorka podkreśla, że problem dotyczy obu płci. „Według badań to dziewczęta oraz kobiety chorują zdecydowanie częściej na jadłowstręt psychiczny. Nie oznacza to jednak, że chłopcy oraz mężczyźni nie chorują na zaburzenia odżywiania”.)
Dlaczego?
„Na fakt, że zachorowałam, złożyło się kilka czynników: medycznych, społecznych, rodzinnych, związanych z miejscem zamieszkania i jego zmianą. Bo na zaburzenia odżywiania składa się zawsze kilka, kilkanaście, jak i nie kilkadziesiąt aspektów, które pchają w sidła anoreksji, bulimii, ortoreksji czy kompulsywnego jedzenia. Nigdy nie chodzi o samo chudnięcie, restrykcje, kompulsję, wymioty czy o jedzenie samo w sobie” – pisze o swoich doświadczeniach Joanna Buraczek.
Zaburzenia odżywiania u nastolatek i nastolatków nigdy nie wynikają z pojedynczego czynnika. To za każdym razem indywidualna, skomplikowana, złożona historia, wieloaspektowy problem, na który składa się wiele czynników. Ale choć każda historia jest inna, można wyróżnić główne przyczyny i mechanizmy rozwoju zaburzeń odżywiania:
- Trudności emocjonalne i ich tłumienie: Nierozumienie, tłumienie, zamrażanie lub wypieranie emocji, a także ciągłe oczekiwanie jedynie pozytywnych uczuć, są kluczowymi czynnikami ryzyka.„W gabinecie bardzo często spotykam się z nastolatkami, które unikają tematu emocji, nie chcą o nich mówić, boją się o nich mówić, boją się pokazać i odsłonić to, co naprawdę czują.” – pisze Joanna Buraczek. Zaburzenia odżywiania mogą stać się sposobem na radzenie sobie z trudnymi emocjami, których nastolatek nie potrafi nazwać i przeżyć.
- Niskie poczucie własnej wartości i samoocena: Poczucie wartości budowane jedynie na wyglądzie jest nietrwałe i zwiększa ryzyko zaburzeń odżywiania. Nastolatki, które przeceniają znaczenie kształtu ciała, wyglądu i wagi są bardziej podatne na te zaburzenia. Komentarze dotyczące wyglądu w domu rodzinnym mogą negatywnie wpływać na budowanie zdrowego poczucia własnej wartości.
- Perfekcjonizm: Silny perfekcjonizm, często mylony z ambicją, to cecha wielu nastolatek z zaburzeniami odżywiania. Charakteryzuje się dążeniem do nierealnych celów, brakiem umiejętności odpoczynku i ciągłym poczuciem niedostateczności. Zaburzenia odżywiania, zwłaszcza anoreksja, mogą być podsycane pragnieniem “idealnego” i “perfekcyjnego” ciała. Perfekcjonizm może maskować niezaspokojone potrzeby, takie jak potrzeba bycia zauważoną, docenianą czy potrzeba przynależności.
- Potrzeba kontroli i bezpieczeństwa: Kontrola, która uwidacznia się w zachowaniach związanych z jedzeniem (ograniczanie, kompulsywne jedzenie, wymioty), często jest sygnałem braku poczucia bezpieczeństwa i paraliżującego lęku w innych obszarach życia. Może być próbą poradzenia sobie z utratą wpływu na trudne sytuacje życiowe.
- Presja i porównywanie się: Zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna presja (np. społeczna, rówieśnicza) oraz ciągłe porównywanie się z innymi w zakresie wyglądu, osiągnięć czy zasobów, mają negatywny wpływ. Kultura ciała i promowanie chudości w mediach społecznościowych wywierają silną presję, zwłaszcza na nastoletnie dziewczęta.
- Wpływ rodziny: Relacje w rodzinie, sposób komunikacji, panująca atmosfera emocjonalna, a także postawy rodziców wobec jedzenia, wyglądu i emocji mają ogromne znaczenie. Krytycyzm, surowość, brak wsparcia emocjonalnego, nadmierna kontrola i nadopiekuńczość mogą przyczyniać się do rozwoju zaburzeń odżywiania. Brak zgody na wyrażanie złości i nierespektowanie granic nastolatków również są istotne. Zaburzenia odżywiania mogą być sygnałem dysfunkcji w całym systemie rodzinnym.
- Wpływ grupy rówieśniczej: Opinie i akceptacja grupy rówieśniczej są bardzo ważne w okresie dojrzewania. Presja rówieśnicza dotycząca wyglądu, wagi i osiągnięć może być trudna do udźwignięcia i prowadzić do zaburzeń odżywiania.
- Obawa przed dojrzewaniem: Lęk przed zmianami w ciele, wzrostem wagi i zmianą sylwetki, które są naturalne w okresie dojrzewania, może być silnym czynnikiem ryzyka, zwłaszcza anoreksji.
„Odkąd sięgam pamięcią, zawsze w moim domu komentowano wygląd. Mój, mojej siostry, cioci, przyjaciółek mamy, babci. Kto jak wygląda, ile waży, czy przytył, czy schudł. Słyszałam od zawsze, że jestem piękna, że podbiję świat, że mogę wszystko. I do pewnego momentu bardzo mi się podobało to, co słyszałam. Problem zaczął się, gdy zaczęłam dojrzewać, przytyłam, nabrałam kształtów. Nie wiedziałam, co mam myśleć o moim „nowym ciele”. Nie wiem, czy ja tak to pamiętam, czy tak było, ale coraz rzadziej słyszałam, jaka jestem piękna. Do tego moja mama bardzo krytycznie patrzyła i chyba nadal tak patrzy na siebie. Punktuje siebie za każdy dodatkowy kilogram. To wszystko chyba wpłynęło na to, że pewnego dnia pomyślałam, że zacznę się odchudzać i zobaczę, co wtedy będzie”.
Gabrysia, 17 lat
Zaburzenia odżywiania często są mechanizmem radzenia sobie z trudnościami. Początkowo obiecują ulgę i kontrolę, ale ostatecznie przysłaniają całe życie i prowadzą do cierpienia. „Jedzenie staje się narzędziem do osiągnięcia celu, jednak jest ono jedynie wierzchołkiem góry lodowej. A jej fundamentami są między innymi: kontrola, perfekcjonizm, niskie poczucie własnej wartości, utrata poczucia bezpieczeństwa, strata kogoś bliskiego, krytyk wewnętrzny, trudne relacje w rodzinie bądź w grupie rówieśniczej, samotność, przemoc rówieśnicza, nieumiejętność stawiania granic, trudność w nazywaniu i przeżywaniu emocji i wiele innych indywidualnych przyczyn.” – pisze Joanna Buraczek
Po co?
Pytanie “Po co zaburzenia odżywiania pojawiają się w życiu?” od razu przykuło moją uwagę. Zadanie go niesamowicie poszerza perspektywę, pogłębia zrozumienie problemu, a zatem daje też lepsze możliwości terapeutyczne. Joanna Buraczek podsuwa nam ważną myśl: zaburzenia odżywiania nie są przypadkowe, ale pełnią pewną funkcję i niosą ważną informację.
Według autorki, odpowiedź na pytanie “Po co?”, czyli z jaką misją zaburzenia odżywiania mogły pojawić się w naszym życiu, jest niezbędna, aby zrozumieć, że niejedzenie, restrykcyjne jedzenie lub kompulsywne jedzenie to jedynie “wierzchołek góry lodowej”, a pod powierzchnią kryje się wiele innych czynników i trudności. Zaburzenia odżywiania pojawiają się zaś “żeby poinformować o tym, co przestało działać, co trzeba zmienić, co wymaga naprawy zarówno po stronie osoby cierpiącej na zaburzenia odżywiania, jak i ze strony systemu rodzinnego.” Ich “misją” jest więc doprowadzenie osoby i jej otoczenia do skonfrontowania się z głębszymi problemami i dokonania niezbędnych zmian.
Proces zdrowienia
Joanna Buraczek chorowała prawie pięć lat, przechodząc przez różne etapy – od silnej chęci odchudzania i kontroli wagi, przez głodzenie się, po okresy spadków nastroju i niemocy. Wspomina o kilku hospitalizacjach i o zakończeniu terapii. Teraz pracuje jako terapeutka pomagająca nastolatkom zmagającym się z zaburzeniami odżywiania. Korzysta ze swojego doświadczenia, by lepiej rozumieć swoje klientki. “Doświadczenie terapeutyczne i możliwość pracy, jaką mam – bycie po drugiej stronie zaburzeń odżywiania – pokazują mi nieustanie, że przebieg choroby u każdej klientki wygląda inaczej.”
Rozwój zaburzeń odżywiania u nastolatków jest procesem złożonym i wieloczynnikowym. Jedzenie staje się narzędziem do radzenia sobie z głębszymi problemami emocjonalnymi, poczuciem braku kontroli, niską samooceną oraz presją społeczną i rodzinną. Zrozumienie tych przyczyn i mechanizmów jest kluczowe w procesie leczenia i wspierania nastolatków zmagających się z tymi zaburzeniami. „Świadomość, co składa się na zaburzenia odżywiania, co je tworzy, od czego są zależne, kładzie mocny i silny grunt pod ich leczenie, zarówno terapeutyczne, psychiatryczne, dietetyczne, jak i szpitalne” – pisze Joanna Buraczek. A ja dodam jeszcze jedno: tę świadomość powinien mieć każdy rodzic, bo jest ona jednym z elementów profilaktyki i może okazać się tym, który właśnie wasze dziecko uchroni przed tym problemem.
Książka Joanny Buraczek “Zaburzenia odżywiania. Dlaczego i po co się pojawiają oraz jak możemy pomóc” od 12 do 26 marca 2025 dostępna w przedsprzedaży. Premiera 26 marca 2025.

Discover more from Juniorowo
Subscribe to get the latest posts sent to your email.
Twój komentarz może być pierwszy