Zrozumienie procesów zachodzących w mózgu nastolatka może pomóc rodzicom przejść przez okres dojrzewania dzieci z większym spokojem i empatią, ułatwić relacje z nastolatkami i pomóc w stworzeniu dla nich wspierającego środowiska. Wiele zachowań okresu dojrzewania, które wzbudzają nasz głęboki niepokój, denerwują, martwią i doprowadzają do rodzinnych spięć ma swoje neurologiczne uzasadnienie. Jeśli zdarza wam się mówić “Nie rozumiem, dlaczego on/ona…” – dowiedzcie się czegoś o nastoletnim mózgu, poznacie odpowiedź przynajmniej dla części tych pytań.
Najważniejsze procesy dojrzewania w mózgu opisałam poniżej. A może wolicie posłuchać rozmowy o mózgu nastolatka, do której zaprosił mnie Mikołaj Foks, prowadzący podcast “Najważniejsze”? Link do niej znajdziecie pod artykułem.
Brak równowagi
W dojrzewającym mózgu panuje nietypowa równowaga (a właściwie jej brak) między różnymi częściami mózgu. To jak samochód z potężnym silnikiem, ale słabymi hamulcami, albo plac budowy bez kierownika. Część odpowiedzialna za emocje pracuje na pełnych obrotach, podczas gdy kora przedczołowa, która powinna hamować impulsywne zachowania i w którą można sobie wyobrazic, jako siedzibę tzw. zdrowego rozsądku, odpowiedzialności, rzetelności itp., jest jeszcze niedojrzała. To właśnie dlatego nastolatki tak często podejmują ryzykowne decyzje, ignorując potencjalne konsekwencje, nie potrafią robić sensownych planów i – naszym zdaniem – generalnie “nie ogarniają”.
Ta neurologiczna nierównowaga jest doskonale widoczna w zmiennych nastrojach i nieokiełznanych emocjach młodego człowieka, który w jednej chwili tryska entuzjazmem, by za moment pogrążyć się w głębokim smutku. To nie jest kaprys czy manipulacja – to efekt intensywnej przebudowy mózgu w połączeniu z zalewem hormonów. Nastolatek w dużej mierze uczy się na nowo, jak radzić sobie z emocjami. Dotychczasowe, “dziecięce” strategie wychodzą z użytku, nowe dopiero się kształtują.
Dopamina rządzi
Mózgi nastolatków są nastawione na eksperymenty, poszukiwanie granic i testowanie własnych możliwości. Żeby zorientować się w świecie “po dorosłemu” nastolatek musi sprawdzić osobiście i własnoręcznie jak ten świat działa. Jest trochę jak badające rzeczywistość małe dziecko, tylko prowadzi swoje badania na znacznie szerszą i poważniejsza skalę.
Mózg nastolatka jest wyjątkowo wrażliwy na dopaminę, nazywaną „neuroprzekaźnikiem nagrody”. Eksplorowanie nowych miejsc, poznawanie nowych ludzi, uczenie się, rozwiązanie jakiegoś problemu, słuchanie ulubionej muzyki, doświadczanie czegoś nowego daje nastoletniemu mózgowi dopaminowy zastrzyk, który tak lubi. Podobnie jak gry komputerowe, używki, substancje psychoaktywne, zakochanie, intymność fizyczna, hazard. Poszukujący dopaminowych wrażeń nastolatkowie są bardziej skłonni do podejmowania ryzyka i wchodzenia w nowe doświadczenia. Często ważniejsze od długoterminowych konsekwencji są dla nich natychmiastowe korzyści, co tłumaczy impulsywne decyzje.
Dopamina nie tylko odpowiada za poczucie przyjemności, ale również motywuje nas do działania. Jest kluczowa w procesie uczenia się i wzmacniania zachowań, które prowadzą do pozytywnych doświadczeń. Jednak nadmierne stymulowanie układu nagrody, np. przez używki lub nałogowe korzystanie z technologii, może prowadzić do problemów, takich jak uzależnienia czy trudności w odczuwaniu satysfakcji z codziennych aktywności.
Relacje społeczne
Procesy zmian w mózgu wpływają również na relacje społeczne. Pozytywne interakcje, takie jak rozmowa z przyjaciółmi, otrzymanie pochwały, akceptacja społeczna lub odczuwanie bliskości emocjonalnej, powodują wzrost dopaminy. Opinia rówieśników nabiera ogromnego znaczenia, a akceptacja grupy staje się ważniejsza niż cokolwiek innego. Mózg nastolatka jest zaprogramowany na zwiększoną wrażliwość na akceptację i odrzucenie przez grupę rówieśników. Uczucia wstydu, presji społecznej i potrzeby przynależności mogą być intensywniejsze.
Nastolatek może sprawiać wrażenie osoby uzależnionej od smartfona i mediów społecznościowych, ale może to być po prostu przejaw głębokiej, neurologicznie uwarunkowanej potrzeby społecznej przynależności. Polubienia, komentarze czy inne formy uznania w mediach społecznościowych mogą chwilowo zwiększać poziom dopaminy. Pytanie: kiedy zaczyna się uzależnienie, będzie nam prawdopodobnie towarzyszyć prze cały okres dojrzewania naszego dziecka.
Dla rodziców szczególnie trudne może być obserwowanie wahań poczucia własnej wartości u ich dzieci. Nadmierna koncentracja na wyglądzie, ciągłe porównywanie się z innymi, dramatyczne reakcje na najmniejszą krytykę – to wszystko ma swoje źródło w intensywnych procesach neurologicznych i hormonalnych. Mózg nastolatka jest w trakcie budowania tożsamości, co naturalnie wiąże się z okresami niepewności i zwątpienia.
Wielkie porządki w bazie danych
W tym czasie zachodzą również zmiany w obszarze poznawczym. Mózg nastolatka przechodzi przez proces intensywnej reorganizacji połączeń nerwowych. Następuje “przycinanie” synaps – mózg usuwa nieużywane połączenia nerwowe, aby zwiększyć efektywność funkcjonowania. Proces ten wzmacnia często używane szlaki nerwowe. Dlatego właśnie nastolatki tak szybko przyswajają nowe umiejętności, są kreatywne i pełne pomysłów, choć czasem może im brakować umiejętności krytycznej oceny swoich planów, ponieważ kora przedczołowa – ta od “zdrowego rozsądku” – dojrzewa najpóźniej.
Mózg nastolatka jest bardzo plastyczny, co oznacza, że ma ogromną zdolność do nauki i adaptacji. Jednak ta plastyczność czyni młodych ludzi również podatnymi na negatywne wpływy, takie jak stres, używki czy niezdrowe wzorce zachowań.
Co robić?
Co więc powinni robić rodzice? Przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość i zrozumienie. Wspierać, ale nie wyręczać. Stawiać granice, ale pozostawiać przestrzeń do podejmowania własnych decyzji i uczenia się na błędach. Pamiętać, że choć zachowania nastolatka mogą być trudne do zaakceptowania, są one naturalnym etapem rozwoju jego mózgu.
Silna potrzeba niezależności, gwałtowne wahania nastrojów oraz nieadekwatne reakcje to nie złośliwość czy celowe nieposłuszeństwo – to po prostu efekt skomplikowanych procesów dojrzewania. Warto też pamiętać, że każdy nastolatek rozwija się w swoim tempie. Okres dojrzewania to nie wyścig, a raczej indywidualna podróż ku dorosłości. Rolą rodziców jest być przewodnikiem w tej podróży – wspierającym, rozumiejącym i cierpliwym, nawet gdy wydaje się to szczególnie trudne.
Posłuchaj rozmowy:
Twój komentarz może być pierwszy