W zasadzie każda szkoła w mniejszym lub większym stopniu stara się zachować indywidualne podejście do ucznia. Jest to bardzo ważne dla wielu rodziców i ma wpływ na wybór szkoły dla dziecka. Trudno jednak powiedzieć, na czym dokładnie polega indywidualne podejście, bo każda szkoła stara się je realizować na swój sposób i na miarę swoich możliwości.
W pedagogice gestalt jest to kwestia niezwykle istotna. Właściwie ma ona fundamentalne znaczenie dla całej „filozofii” podejścia gestaltowskiego. Pedagogika gestalt wywodzi się z psychoterapii gestalt, w której specyficzny kontakt pomiędzy terapeutą a klientem jest jednym z głównych czynników leczących (jak zresztą w większości podejść psychoterapeutycznych). Specyfika tego kontaktu została przeniesiona na grunt pedagogiki. Choć oczywiście nauczyciel nie jest terapeutą dziecka. Jest osobą wspomagającą jego rozwój.
Co edukacja ma wspólnego z psychoterapią?
Indywidualny kontakt to w gestalt przede wszystkim niezwykła uważność na potrzeby drugiej osoby. Oczywiste jest, że każdy uczeń jest inny. Ma inne emocje, tempo rozwoju, sposób przyswajania wiedzy. W trakcie lekcji staramy się tą inność uszanować i dopasować realizację tematu do każdego dziecka. Nie oznacza to, że każde dziecko robi co innego. W obrębie jednego obszernego tematu, dzięki temu, że pracujemy w małych grupach, jesteśmy w stanie zindywidualizować sposób pracy w zależności od potrzeb dzieci. Przykładem może być nauka liczenia. Adaś może liczyć zapisując wszystko tylko w zeszycie, Marysia może lepiej radzić sobie dodając i odejmując w tym czasie kasztany. Sytuacja może zmienić się kolejnego dnia. Indywidualne podejście to również nastawienie na „tu i teraz”. Wczoraj Marysia mogła mieć trudny dzień i problemy ze skupieniem, dziś może świetnie radzić sobie tylko z pomocą zeszytu.
Może być też tak, że generalnie Marysia jest kinestetykiem i dużo łatwiej zrozumieć jej matematykę, gdy fizycznie doświadcza skutków dodawania i odejmowania. Dzieci (dorośli także) różnią się od siebie sposobem zdobywania wiedzy. Nauczyciel, wspierając rozwój dzieci, stara się każdemu zapewnić możliwość uczenia się w najbardziej efektywny dla danej osoby sposób.
Na zajęciach nie może jednak panować chaos. Kolejną niezwykle istotną kwestią w indywidualnym podejściu do dziecka jest uważność na granice zarówno danego dziecka, jak i grupy. Jeżeli Marysia na matematyce w skupieniu liczy kasztany, Ewa w tym czasie niestety nie może uczyć się liczyć głośno śpiewając. Jeżeli jest na to przestrzeń i wystarczająca liczba opiekunów, Ewa wraz z opiekunem i innymi dziećmi może wyjść na podwórko i tam śpiewająco ćwiczyć tabliczkę mnożenia. Jeżeli nie, nauczyciel rozmawia z dzieckiem na temat zasad obowiązujących w grupie i szuka razem z Ewą innej możliwości nauki, która może się odbywać w tym samym pomieszczeniu, w którym uczą się inne dzieci.
Może być też tak, że śpiew Ewy jest wyrazem potrzeby niezwiązanej z nauką liczenia. W tym przypadku należałoby się zastanowić i porozmawiać z Ewą co takiego się dzieje, że potrzebuje sobie pośpiewać. Może jest czymś bardzo podekscytowana? A może potrzebuje uwagi nauczyciela tylko dla siebie? W obu przypadkach znowu szukamy rozwiązania, które będzie odpowiedzią na potrzebę dziecka, a jednocześnie nie naruszy granic grupy. Zasada skupiania się na tu i teraz dopuszcza przerwanie lekcji i poświęcenie czasu na to, żeby Ewa opowiedziała, co ją tak bardzo poruszyło. To nauczyciel będzie musiał jednak zdecydować, co będzie w danym momencie lepsze dla Ewy i dla innych uczniów – czy przerwanie zajęć, czy porozmawianie z Ewą i ustalenie, że opowie klasie o swoich przeżyciach po zakończeniu lekcji.
Przykład zachowania Ewy odnosi nas jeszcze do innego wyznacznika indywidualnego podejścia do ucznia. Jest nim danie przestrzeni na poznawanie siebie. Według założeń pedagogiki gestalt, człowiek funkcjonuje w obrębie trzech sfer: umysłu, ciała i emocji. W tradycyjnej szkole funkcjonowanie dzieci w dużym stopniu jest ograniczane do funkcjonowania w obrębie sfery umysłu (z elementami zwrócenia uwagi na ciało, ale tylko w aspekcie zajęć wychowania fizycznego, czy prawidłowego siedzenia w ławce). Jeżeli chodzi o sferę emocji jest ona akceptowana bardzo wybiórczo. Jest wachlarz zachowań emocjonalnych, które są akceptowane. Wiążą się one z przeżywaniem tak zwanych przyjemnych emocji (radość, ekscytacja ,zadowolenie), ale też tylko w określonym natężeniu. W psychologii gestalt, gdy mówimy o emocjach, często używamy pojęcia kontinuum. Jeżeli na jednym końcu kontinuum znajduje się radość, to na drugim końcu znajduje się smutek. Obie te emocje są dla gestaltystów równoważne. Oznacza to, że w kontakcie z drugą osobą jest akceptowana każda emocja, która się pojawia. Nauczyciel może jedynie pracować nad sposobem jej okazywania. W pracy nauczyciela – według pedagogiki gestalt – fundamentalne jest, aby u każdego ucznia pracować nad harmonijnym rozwojem wszystkich trzech sfer bycia w świecie, a w dalszej kolejności nad umiejętnością nazywania emocji i umiejętnością radzenia sobie z emocjami trudnymi.
Takie podejście do uczniów wymaga również specyficznych warunków nauczania. Nauczyciel jest towarzyszem dziecka, niezwykle uważnym na to, co dzieje się z daną osobą w danym momencie nie tylko w wymiarze indywidualnym, ale także grupowym. Uważność taką można zachować tylko w niewielkiej grupie (kilkanaście osób) i z odpowiednią liczbą opiekunów (co najmniej dwóch na grupę).
autorka: Agata Szenkowska – psychoterapeutka gestalt, dyrektor zarządzająca małej firmy. W 2016 roku planuje pod Krakowem otworzyć szkołę podstawową prowadzoną według zasad pedagogiki gestalt.
Discover more from Juniorowo
Subscribe to get the latest posts sent to your email.
Twój komentarz może być pierwszy