Gdyby Wielka wyprawa Molly była filmem dla dorosłych, powiedzielibyśmy o nim: film drogi. A właściwie – dlaczego nie użyć tego określenia w przypadku filmu dla dzieci? Film drogi to taki, kiedy bohater wyrusza w podróż, podczas której spotyka różne postacie, mierzy się z wyzwaniami, przeżywa rozmaite przygody, a wszystko to ma na niego jakiś wpływ. W efekcie, gdy dociera do końca swojej podróży jest bogatszy wewnętrznie, mądrzejszy, a często też udaje mu się rozwiązać problemy, które wcześniej go trapiły.
Wielka wyprawa Molly opowiada o podróży małej Molly – sympatycznego stworka-potworka – która już niedługo przestanie być jedynaczką, a stanie się Starszą Siostrą. Jajo, które zniosła jej mama trzeba przetransportować na Wyspę Jaj – tradycyjne miejsce wylęgu. To tam pęknie skorupka i wyjdzie z niej mały braciszek lub siostrzyczka. Molly jest bardzo podekscytowana, okazuje się jednak, że rodzice nie zabiorą jej ze sobą w podróż na wyspę. Ma zostać w domu i czekać. Cóż za rozczarowanie! Mimo, że rodzice zapewniają Molly miłe towarzystwo dwóch zwariowanych wujków, ona jednak wolałaby pojechać razem z nimi i być świadkiem ważnego rodzinnego wydarzenia.
Zakręceni wujkowie nie są w stanie upilnować Molly. Mała potworzyca wyrusza śladem rodziców i przeżywa własną Wielką Podroż. Wędruje przez świat kolorowy, pięknie narysowany, taki, w który widzowie sami chętnie by się zanurzyli. To świat pełen różnych dziwnych stworzeń, a każde z nich jest przyjazne i sympatyczne. Niektóre pomagają Molly, inne zaś same potrzebują pomocy. Te doświadczenia, spotkania i przygody sprawiają, że sama staje się mądrzejsza, bardziej dojrzała i bardziej gotowa do roli starszej siostry.
Wielka wyprawa Molly to film przeznaczony dla najmłodszych widzów, ale przyznam, że i ja, i mój 10-letni syn oglądaliśmy go z przyjemnością. Przeurocze, zabawne postaci, mądra opowieść bez mentorskiego zadęcia, pełna wdzięku animacja – to wszystko buduje atmosferę filmu, w którą z wielką przyjemnością można się zanurzyć.
Wielka wyprawa Molly była nominowana do Kryształowego Niedźwiedzia na Berlinale (2016) oraz została docenione przez jury festiwalu w Szanghaju. Film był również w konkursie 3. Festiwalu Filmowego Kino Dzieci.
c
c
Discover more from Juniorowo
Subscribe to get the latest posts sent to your email.
2 komentarze
iwona
23 lutego 2017 at 16:41Jak długo trwa film? Czy nadaje się dla 3 latki?
Elżbieta Manthey
24 lutego 2017 at 23:15Dla 3-latki raczej za długi. Ale można spróbować i jeśli okaże się, że trudno dziecku wysiedzieć w kinie, po prostu wyjść w trakcie.