Najnowsze reformy systemu edukacji w Polsce sprawiają, że zdobywanie nowych kompetencji dla nauczycieli staje się koniecznością. Dodatkowe studia, studia podyplomowe, kursy specjalistyczne – szersze kwalifikacje i uprawnienia to większe zawodowe bezpieczeństwo, bardziej elastyczne możliwości zatrudnienia, nie wspominając o cennych umiejętnościach i wiedzy, które pozwalają lepiej i efektywniej pracować z dziećmi. Tylko które studia wybrać? Jakie kwalifikacje najlepiej zdobywać? Które kierunki dadzą oczekiwane uprawnienia? Razem z Vademecum – Centrum Studiów Podyplomowych Wyższej Szkoły Nauk o Zdrowiu, realizującym studia podyplomowe dla nauczycieli na różnych kierunkach, spróbujemy rozwiać trochę wątpliwości i podpowiedzieć ścieżki zawodowego rozwoju.
Studia podyplomowe – teraz!
Przepisy oświatowe zmieniają się w ostatnich latach dynamicznie, można się spodziewać kolejnych zmian. Rok szkolny 2018/2019 może być ostatnim rokiem, kiedy oferta poszerzania kwalifikacji dla nauczycieli jest tak szeroka i łatwo dostępna. Od przyszłego roku szkolnego kwalifikacje z edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej oraz z pedagogiki specjalnej będzie można zdobyć jedynie na jednolitych pięcioletnich studiach magisterskich. Teraz jest to jeszcze możliwe w ramach studiów podyplomowych, które trwają rok. Od 2020 r. każdy nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej będzie musiał mieć ukończone studia wczesnego nauczania języka angielskiego, by prowadzić zajęcia z języka angielskiego w klasach I-III i przedszkolu.
Wśród rocznych studiów podyplomowych do wyboru jest wiele kierunków, których ukończenie daje rozmaite możliwości. Jeśli ktoś chce maksymalnie wykorzystać czas na zawodowy rozwój może równocześnie studiować dwa, nawet trzy kierunki podyplomowe. Jeśli tylko wystarczy zapału, grafik zajęć studiów podyplomowych w Vademecum – Centrum Studiów Podyplomowych Wyższej Szkoły Nauk o Zdrowiu uwzględnia taką opcję.
Jeden nauczyciel – wiele specjalizacji, czyli jak uzbierać cały etat w jednej szkole
Dwie godziny zajęć w jednej szkole, pięć w drugiej, kilka w trzeciej… Dojazdy, niewygoda, chaos i szarpanina. Plus konieczność zsynchronizowania kilku planów lekcji, co bywa bardzo trudne. To niestety codzienność wielu nauczycieli – niewygodna dla nich, dla dyrektorów szkół, a również dla dzieci.
Można jednak, zamiast uczyć jednego przedmiotu w kilku szkołach, uczyć kilku przedmiotów w jednej szkole.
Jeśli nauczyciel poszerzy swoje kwalifikacje i zdobędzie uprawnienia do nauczania większej liczby przedmiotów, może z powodzeniem uczyć kilku przedmiotów i niekoniecznie muszą one być pokrewne, o ile tylko ma wystarczającą wiedzę z każdego z nich. Polonista może więc prowadzić lekcje zarówno z polskiego, jak i z historii, ale także z geografii czy chemii. Może prywatną pasją matematyka od lat jest historia Polski – niech tę pasję wykorzysta w pracy z uczniami! Mając już ukończone studia wyższe oraz przygotowanie pedagogiczne, aby zdobyć uprawnienia do nauczania kolejnego przedmiotu wystarczy ukończyć odpowiednie studia podyplomowe. Z oferty Vademecum – Centrum Studiów Podyplomowych Wyższej Szkoły Nauk o Zdrowiu można wybrać np. jeden z kierunków:
- Filozofia i etyka dla nauczycieli
- Historia i WOS – przygotowanie do nauczania kolejnego przedmiotu
- Nauczanie języka polskiego – przygotowanie do nauczania kolejnego przedmiotu
- Nauczanie matematyki w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych
- Wychowanie do życia w rodzinie dla nauczycieli
- Nauczanie geografii w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych – przygotowanie do nauczania przedmiotu
- Nauczanie fizyki w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych – przygotowanie do nauczania przedmiotu
- Nauczanie biologii i przyrody w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych – przygotowanie do nauczania przedmiotu
- Nauczanie chemii w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych – przygotowanie do nauczania przedmiotu
- Nauczanie plastyki i techniki w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych – przygotowanie do nauczania przedmiotu
- Doradztwo zawodowe – kwalifikacje do nauczania przedmiotu
- Doradztwo zawodowe i praca jako doradca zawodowy w szkole
Takie studia przygotowują i dają uprawnienia do nauczania danego przedmiotu zarówno w szkołach podstawowych, jak i ponadpodstawowych.
A może uczyć młodsze dzieci?
Opcją wartą rozważenia jest także poszerzenie kwalifikacji i zdobycie uprawnień do nauczania w klasach I-III (dają one możliwość pracy także w przedszkolu, żłobku i klubie dziecięcym).
W roku szkolnym 2018/2019 uprawnienia w zakresie edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej można jeszcze zdobyć na studiach podyplomowych, trwających rok. Potem będzie to możliwe wyłącznie na jednolitych pięcioletnich studiach magisterskich.
Dlatego warto się pośpieszyć.
Kwalifikacje do nauczania w klasach I-III i w przedszkolach można zdobyć w Vademecum – Centrum Studiów Podyplomowych Wyższej Szkoły Nauk o Zdrowiu na kierunkach:
- Edukacja przedszkolna i wczesnoszkolna
- Edukacja przedszkolna i wczesnoszkolna z językiem angielskim – dla znających ten język w stopniu średnio zaawansowanym, daje uprawnienia do nauczania zintegrowanego w klasach I-III, a także do nauczania języka angielskiego w tych klasach.
- Edukacja przedszkolna i wczesnoszkolna z programowaniem – daje uprawnienia do prowadzenia zajęć zintegrowanych w klasach I-III, a także do prowadzenia zajęć komputerowych w tych klasach.
- Wczesne nauczanie języka angielskiego.
Nauczyciel wspomagający
Nauczyciel wspomagający znajdzie pracę w szkole lub przedszkolu, gdzie uczą się dzieci mające orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. Jego zadaniem będzie między innymi realizacja zaleceń zawartych w tym orzeczeniu oraz współorganizowanie kształcenia specjalnego. Nauczyciel wspomagający będzie potrzebny, jeśli w szkole uczą się dzieci z niepełnosprawnościami albo z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (w tym – z zespołem Aspergera). Ponieważ zaburzenia ze spektrum autyzmu, a szczególnie zespół Aspergera, są diagnozowane coraz częściej, przybywa uczniów i klas, gdzie nauczyciel wspomagający jest potrzebny. Coraz więcej też wiemy o potrzebach uczniów autystycznych i „aspergerowców”, dzięki czemu działania nauczyciela wspomagającego mogą naprawdę istotnie pomóc dzieciom w nauce i odnalezieniu swego miejsca w grupie.
Nauczyciel wspomagający to nie jest „pomocnik” nauczyciela prowadzącego, jak sądzą niektórzy. To specjalista, który ma wiedzę i kwalifikacje do pracy z uczniami o specjalnych potrzebach, prowadzi zajęcia z nauczycielami lub samodzielnie, uczestniczy w opracowywaniu IPET (Indywidualnego programu Edukacyjno-Terapeutycznego).
Aby zostać nauczycielem wspomagającym trzeba mieć kwalifikacje mieszczące się w zakresie pedagogiki specjalnej. Uprawnienia do pracy w charakterze nauczyciela wspomagającego dają studia podyplomowe na kierunkach:
- Pedagogika specjalna
- Socjoterapia i resocjalizacja
- Edukacja integracyjna i włączająca
Warto zwrocić uwagę, że popularna ostatnio oligofrenopedagogika daje kwalifikacje do pracy z uczniami niepełnosprawnymi intelektualnie, ale trzeba wiedzieć, że zespół Aspergera i autyzm nie są niepełnosprawnością intelektualną. Często dzieci z tymi zaburzeniami nie mają orzeczeń o jakiejkolwiek niepełnosprawności, są bardzo inteligentne i świetnie się uczą. Oligofrenopedagogika nie jest kierunkiem dającym uprawnienia do pracy z takimi dziećmi. Jeśli planujemy pracę z dziećmi i młodzieżą z autyzmem lub zespołem Aspergera i chcemy się do niej przygotować, lepiej wybrać studia na kierunku Edukacja i Terapia Osób z Autyzmem.
Poszerzanie kwalifikacji w pracy z dziećmi o specjalnych potrzebach
Pedagogika specjalna to kierunek najbardziej uniwersalny, dający uprawnienia do pracy z dziećmi o różnych problemach i potrzebach. Warto jednak poszerzać kwalifikacje i umiejętności na studiach skupiających się na wybranym rodzaju niepełnosprawności lub dysfunkcji. Tu oferta Vademecum – Centrum Studiów Podyplomowych Wyższej Szkoły Nauk o Zdrowiu jest szeroka, a poszczególne specjalności oznaczają:
- surdopedagogika – praca z dziećmi i młodzieżą z zaburzeniami słuchu,
- tyflopedagigika – praca z dziećmi i młodzieżą z zaburzeniami wzroku,
- oligofrenopedagogika – daje kwalifikacje do pracy z dziećmi i młodzieżą o obniżonej normie intelektualnej,
- logopedia – pozwala na diagnozę rozwoju mowy i terapię osób z zabrzeniami mowy,
- integracja sensoryczna – praca z osobami, u których występują dysfunkcje SI,
- diagnoza i terapia pedagogiczna – daje możliwość prowadzenia terapeutycznych zajęć grupowych i indywidualnych z dziećmi i młodzieżą, mającą trudności w uczeniu się, z zaburzeniami sensorycznymi, ze spektrum autyzmu, czy mającymi trudność w funkcjonowaniu społecznym.
- edukacja i terapia osób z autyzmem – pozwala na zdobycie umiejętności i kwalifikacji do pracy z dziećmi, młodzieżą z autyzmem oraz z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (np. zespół Aspergera).
Poszerzając kwalifikacje o takie kierunki nauczyciel wspomagający może uzyskać uprawnienia do prowadzenia ze swoimi podopiecznymi większego zakresu zajęć zaleconych w orzeczeniu (np. logopedycznych, integracji sensorycznej).
Praca w szkole – administracja i dyrekcja
Myśląc o swojej pracy i rozwoju, wcale nie musimy ograniczać się do nauczania. Szkoły potrzebują nauczycieli, ale także dobrych, innowacyjnych dyrektorów. Studia podyplomowe na kierunku Organizacja i zarządzanie placówką oświatową pozwolą na zdobycie wiedzy z zakresu organizacji i kierowania szkołą, czy szerzej – instytucją oświatowo-wychowawczą. Absolwenci tego kierunku uzyskują wymagane prawnie kwalifikacje uprawniające do pracy na stanowisku dyrektora szkoły, przedszkola lub innej placówki oświatowo-wychowawczej.
Praca nie tylko w szkole
Niektóre kierunki studiów pozwalają zdobyć kwalifikacje, które można wykorzystać nie tylko w szkole.
W czasach łączonych etatów i skomplikowanej organizacji grafiku pracy nauczycielskiej, godną uwagi opcją może być praca poza szkołą – np. w poradni psychologiczno-pedagogicznej, w placówkach terapeutycznych a nawet medycznych.
Szczególnie obiecujące są tu takie kierunki jak:
- integracja sensoryczna
- pedagogika specjalna
- logopedia.
Ukończywszy takie studia nauczyciel staje się nie tylko nauczycielem z uprawnieniami do prowadzenia rozmaitych zajęć i pracy z uczniami o szczególnych potrzebach, ale też terapeutą, może też uzyskać uprawnienia do prowadzenia działań diagnostycznych. Dodatkowe kwalifikacje nie tylko mogą wspierać dotychczasową pracę z uczniami, ale też dawać zupełnie nowe możliwości.
Jak wybrać odpowiednie studia?
Zanim zapadnie decyzja o studiach, warto zadać sobie kilka pytań, ktore pomogą wybrać najlepszą z wielu dostępnych opcji:
- Jakie potrzeby ma moja szkoła? – może potrzebny będzie nauczyciel wspomagający, albo logopeda, a może brakuje nauczyciela jakiegoś przedmiotu? Warto porozmawiać z dyrektorem o potrzebach i planach szkoły na kolejne lata.
- Jakie potrzeby sygnalizuje „rynek”? – jacy nauczyciele czy specjaliści są poszukiwani, a jakich jest nadmiar? Może w okolicy trudno o dobrego matematyka, a może szkoły rywalizują o pedagogów specjalnych?
- Jakich kompetencji brakuje mi w mojej pracy? – jeśli np. w klasie są uczniowie z zespołem Aspergera, może dobrze byłoby zdobyć umiejętności pracy z nimi?
- Co mnie interesuje? – jeśli nauczyciel chemii uwielbia sztukę i po szkole rozwija swoją pasję plastyczną, może warto to zamiłowanie wykorzystać w pracy z uczniami – nic nie stoi na przeszkodzie, by pani od chemii prowadziła też zajęcia z plastyki czy techniki. Pasja i zainteresowania są najlepszym „paliwem” w pracy z uczniami i żródłem najlepszych pomysłów edukacyjnych.
Artykuł powstał we współpracy z Vademecum – Centrum Studiów Podyplomowych Wyższej Szkoły Nauk o Zdrowiu
Wyższa Szkoła Nauk o Zdrowiu realizuje studia na kierunkach związanych z naukami o zdrowiu takimi jak: analityka medyczna, fizjoterapia i kosmetologia nowoczesna. W jej ofercie znajdują się także studia podyplomowe w zakresie związanym z naukami o zdrowiu, na kierunkach biznesowych oraz pedagogicznych w ramach Vademecum – Centrum Studiów Podyplomowych dla Nauczycieli. Zajęcia są realizowane w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Toruniu oraz Bydgoszczy.
foto: Zaprojektowane przez Freepik
8 komentarzy
Marlena
3 sierpnia 2021 at 13:11Już jestem pedagogiem specjalnym, ale uważam że cały czas człowiek powinien zdobywać nową wiedzę, Bardzo lubię pracę z dzieciakami z niepelnsoprawnościami, coś pięknego ile wdzięczności za sobą taka praca niesie 🙂 rozpoczęłam aktualnie studia z edukacji włączajacej i integracyjnej na wskz i juz niebawem rozpoczynam praktykę, której wręcz nie mogę się doczekać 🙂
ewela
30 czerwca 2021 at 15:11Jeśli ktoś rozważa rozpoczęcie podyplomówki to również polecam WSKZ jak osoby przede mną, ogółem przekonało mnie głównie to, że mają dobrą formę na obecne czasy no i też 20 lat na rynku, więc to nie przysłowiowy “kot w worku”. Nauka jest w takiej formie, że nie trzeba reorganizować życia, bo można uczyć się w każdej wolnej chwili, więc jestem zadowolona Pozdrawiam – Ewelina
Agnieszka
11 sierpnia 2020 at 12:59Ja mogę śmiało polecić również studia w Wyższej Szkole Kształcenia Zawodowego :). Zdecydowałam się, ponieważ słyszałam i czytałam dużo pozytywnych opinii.
Przemek
11 sierpnia 2020 at 07:52Ja zdecydowanie polecam WSKZ. Mają wiele ciekawych kierunków studiów podyplomowych do wyboru oraz satysfakcjonujący i wysoki poziom nauczania :).
Anna
6 lipca 2020 at 11:17Polecam studia podyplomowe w Instytucie Studiów Podyplomowych. Ukończyłam specjalność: dysleksja – diagnoza i terapia w różnych okresach życia. Nabyłam wiele umiejętności, które okazały się być bardzo przydatne w moim zawodzie. Zajęcia prowadzone są w sposób interesujący przez prowadzących, którzy posiadają niesamowitą wiedzę i umiejętności, dzięki którym nie sposób się nudzić!
Urszula
3 października 2019 at 00:48Większość moich znajomych nauczycieli kształci się stale, jednak ostatnio coraz bardziej interesują ich studia podyplomowe pozwalające na szukanie pracy poza szkołą. Takie studia na wielu różnych kierunkach prowadzi Centrum Kształcenia Podyplomowego w Łodzi na AHE.
karolina
20 maja 2019 at 12:23no to dlaczego dzieci autystyczne maja orzeczenie o potrzebie ksztalcenia specjalnego/
Amelia
24 sierpnia 2018 at 13:08Jak najbardziej jestem za tym, aby się dokształcać, ale jednak ludzie którzy są nauczycielami powinni rozsądnie podchodzić do sprawy. Kiedy się uczy czegoś kilka miesięcy czy nawet rok to słabo się umie to robić. Myślę, że warto wybierać bardziej rozbudowane kursy prowadzone przez specjalistów 🙂
Smutne jest to, że nauczyciele mają takie trudne życie – żeby nauczyciel historii musiał douczać się do nauki polskiego, bo brakuje mu etatu… no cyrk na kółkach.