Synu, może byś tak przeczytał jakąś prawdziwą książkę, a nie ciągle tylko komiksy!

Nieprawdziwa literatura, pismo obrazkowe, prymitywny przekaz – tak często postrzegane są komiksy. Z drugiej strony mają one wielu zwolenników, wręcz pasjonatów, którzy tworzą całe społeczności miłośników tego gatunku literatury. Tak, literatury, bo choć nie należę do komiksomanów, uważam tę formę za literaturę. I jak w literaturze – można wśród nich znaleźć prawdziwe perełki grafiki, języka, treści, ale też można trafić na gniota.

Komiks BaranowskiMój dziewięcioletni syn czyta ostatnio niemal wyłącznie komiksy dla dzieci. Wcześniej czytał wszystko, co mu wpadło w ręce, począwszy od klasyki literatury dziecięcej, poprzez książki popularnonaukowe, po instrukcje obsługi urządzeń AGD i składu płatków śniadaniowych. Teraz ma etap komiksowy. Podsunęłam więc juniorowi komiksy, które sama czytywałam dziecięciem będąc – skrzące się niebanalnym humorem, bawiące się językiem, inteligentne historie narysowane i napisane przez Tadeusza Baranowskiego. Junior wsiąkł w nie natychmiast.

Komiksy dla dzieci – sprawdzona klasyka

Po “Antresolce profesorka Nerwosolka” i “Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa” przyszła kolej na inną zabawną i wartą uwagi serię o Snoopym. Widząc, jak mój syn zaśmiewa się podczas lektury, a potem cytuje nowe powiedzonka, sama sięgnęłam po książkę i przyznaję, przypomniałam ją sobie z przyjemnością. Skoro Snoopy tak przypadł do gustu mojemu juniorowi, to bardzo dobrze świadczy o jego poczuciu humoru. Bo humor Snoopy’ego i całej serii o Fistaszkach to humor inteligentny, niebanalny, który docenią nie tylko młodzi czytelnicy, ale też dorośli wyrafinowani miłośnicy literatury. W bibliotece widziałam jeszcze inne części opowieści o Fistaszkach i jestem pewna, że niedługo zawitają do naszego domu.

jonka-jonek-i-kleks-niech-zyje-wyobraznia-tom-1-b-iext11309901Jeszcze jedną komiksową serię chętnie polecam. To opowieści o Jonce, Jonku i Kleksie autorstwa Szarloty Pawel. Te wesołe, pozytywne, pełne fantazji historie mają już 40 lat, wciąż jednak wciągają młodych czytelników w świat wyobraźni sympatycznych bohaterów.

Ach, no i jeszcze Tytusy! Legendarne komiksy Papcia Chmiela, wciąż wznawiane, wciąż cieszące się popularnością. Akcja, humor, niezwykle bujna fantazja, niebywałe pomysły. Osobiście nie przepadam, ale doceniam.

Jeśli dzieciaki czytają takie komiksowe perełki, nie ma powodu, by obawiać się o ich intelektualny rozwój czy literacki gust. Jeśli macie wątpliwości – poczytajcie sami. Gwarantuję, że będziecie świetnie się bawić, docenicie wyobraźnię twórców, językowe zabawy Tadeusza Baranowskiego, humor Fistaszków, optymizm i fantazję Kleksa i niezwykłą kreatywność Papcia Chmiela.

Nowe komiksy dla dzieci

Ale nie tylko klasyką komiks żyje. Wciąż są tworzone i wydawane nowe tytuły. Jesienią 2014 roku odbył się I Ogólnopolski Konkurs im. Janusza Christy, a 5 nagrodzonych komiksów wydał Egmont. Jeśli jesteście ich ciekawi, szukajcie takich tytułów:

  • Kubatu. I tak nie uwierzysz! Przemysława Surmy i Jakuba Sytego
  • Lil i Put. Jak przelać kota do kieliszka? Macieja Kura i Piotra Bednarczyka
  • Rysiek i Królik. W szortach Łukasza Piotrkowicza, Krzysztofa Budziejewskiego i Katarzyny Urbaniak
  • Tomek i Jacek. Piraci z Lua Lua Michała Chojnackiego i Jakuba Grocholi
  • Wszystko będzie dobrze Januarego Misiaka

komiksyc

tekst: Elżbieta Manthey


Discover more from Juniorowo

Subscribe to get the latest posts sent to your email.