W sierpniu minął rok od odejścia Wandy Chotomskiej – jednej z najważniejszych polskich autorek tworzących dla dzieci. Wrażliwej, obdarzonej poczuciem humoru i spostrzegawczością, które przełożyły się teksty pełne słownych żartów i językowych ciekawostek. Jeszcze niedawno obecnej na licznych spotkaniach autorskich, dziś – poprzez teksty – w szkolnych podręcznikach, bibliotekach i księgarniach. Piszącej do ostatnich dni, zaangażowanej, aktywnej oraz – jak sama siebie określiła w wierszu Mikołaj – skromnej:

„I tu się budzę,

sen się skończył

i znów

Chotomską jestem Wandą.

Gdzie broda?

Nie mam żadnej brody,

Gdzie wór prezentów?

Nie mam worka.

Jest tylko wierszyk –

garstka rymów

i ja, ich skromna autorka”

Wanda Chotomska nie tylko wierszem

Przywołany tekst można znaleźć w zbiorze Wanda Chotomska dzieciom – bogatym wyborze poetyckiej i prozatorskiej twórczości autorki. Liczne wiersze zostały w nim pogrupowane tematycznie, np. rozdział Fruwaki dotyczy ptaków, a bohaterami Muzykańców są instrumenty muzyczne i same utwory. Obok nich umieszczono teksty piosenek (Na majówkę, na wędrówkę) czy kabaretów. Drzemiącą w tekstach energię wydobył na licznych wspaniałych i barwnych ilustracjach Artur Gulewicz. Mieszając ze sobą różne style, używając kredek i farb, kresek i kropli – ożywił wielu bohaterów, np. mieszkańców uliczki TABLICZKI MNOŻENIA, którzy nie potrafią się dzielić.

Podczas lektury tomu warto zwrócić uwagę na opowiadania poruszające to, co dla dzieci jest ważne i trudne. Co mimo upływu lat się nie zmienia, jak potrzeba bliskich kontaktów i rozmów z rodzicami, ich czasu i uwagi, czyli „(…) żeby dzieci były potrzebne rodzicom”. Równolegle z tym istnieje pragnienie przyjaźni i poczucia wspólnoty z rówieśnikami. „Bo myśmy tak właśnie myśleli. O tym, że będziemy zawsze razem, bo to ważne, żeby człowiek nie był sam. I chcieliśmy być odważni, jak prawdziwi bohaterowie” – mówi jeden z grupy chłopców w opowiadaniu Drzewo z czerwonym żaglem. Odkrycie niezwykłego w krajobrazie blokowisk, pięknego i rozłożystego drzewa pozwoliło dzieciom stworzyć niezwykłe miejsce zabaw. Jednak pewnego dnia okazuje się, że na jego miejscu ma powstać kino… Protest wymaga odwagi, która jest również tematem innego ważnego tekstu  Leonek i lew. Jak się okazuje „(…) odwaga nie przychodzi od razu. Nawet lwy muszą się jej uczyć”.

Dzieci, słońce, wiatr i śnieg

Życie Wandy Chotomskiej było długie i wypełnione licznymi wierszami. Bywają twórcy, którzy zostawiają po sobie nieliczne teksty, jak zmarła w wieku 34 lat Sibylle von Olfers. Pierwsze polskie wydania jej twórczości stanowiącej przykład niemieckiej klasyki literatury dziecięcej to pięknie wydane picturebooki z oryginalnymi ilustracjami autorki. Bohaterowie poetki niezmiennie podkreślają związek dzieci z przyrodą. Biorą udział w zabawach, których towarzyszami są słońce, wiatr czy śnieg. Wydobywają piękno i magię kolejnych pór roku, pobudzając wyobraźnię i zmysły.

W Dzieciach korzeni zawarta została odpowiadająca dziecięcej wyobraźni próba wyjaśnienia ich zmienności, ukazania tego, co pod spodem, pod ziemią, czyli tytułowe korzenie. Poetycki tekst uzupełniają szczegółowe rysunki pokazujące świat przyrody – prostota łączy się tu z precyzją, dzięki której można rozpoznać poszczególne gatunki roślin czy owadów. Wietrzyk dynamizuje zabawę, porywając chłopca na koniec świata. Przygoda Marlenki jest możliwa dzięki niezwykłej wyobraźnia dziecka, które zostawszy samo w domu reżyseruje zabawę. Marzenia splatają się z w niej z rzeczywistością, dzięki czemu bohaterka może brać udział w niezwykłych przygodach.

Kot ty jesteś?

W dzisiejszym zestawie poetyckim znalazł się jeszcze koci tomik Marcina Brykczyńskiego i Elżbiety Wasiuczyńskiej Kot ty jesteś? To książka wypełniona włóczkowymi, pluszowymi i filcowymi kotami, których charaktery są tematami przewodnimi kolejnych wierszy. Autorzy zapraszają do galerii kotów, które zachwycają swoim wdziękiem i którym wszystko się wybacza. Można tu spotkać np. Melomana i Elektrykota. Poprzyglądać się snom i marzeniom zwierząt przekonanych o swojej wyjątkowości, królów domów, w których mieszkają. Nie jest łatwo rozszyfrować ich zagadkową naturę…

„Przywiązuje się do domu,

Nie zawierza byle komu

I choć coś już o nim wiecie,

Żyje w swoim kocim świecie”

Na dobranoc

Na koniec coś na dobranoc. Giovanna Zoboli i Simona Mulazzani, autorki Wielkiej księgi snów, stworzyły pełen uroku zestaw prostych wersów, które mogą towarzyszyć zasypianiu. Na pięknych ilustracjach widzimy zwierzęta zasypiające w łóżkach, ale przynoszące do wnętrza domu elementy przyrody – lasów, łąk czy dżungli. Motyw liści lub gwiazdy z księżycem zdobi kołdry i poduszki, we śnie przenosząc każdego tam, gdzie najbardziej chciałby być. Mamy tu przegląd różnych zwierząt w zaskakujących połączenia, jak tuńczyk obok koźląt. Długie łóżko dla węża, akacjowy śpiwór żyraf, kot, który zasnął w szafie zanim zdążył rozstać się z piłką – poprawiają nastrój i cieszą oczy. Dzięki nim może przyśni nam się, że śpimy w pięknych okolicznościach przyrody…

 

Joanna Maj-Kirsz – absolwentka polonistyki i filozofii, nauczycielka. Jest przekonana, że dobra literatura dedykowana dzieciom może przynieść wiele korzyści również dorosłym. Pisanie o niej sprawia jej satysfakcję i przyjemność. Lubi kawę, LP3 i poznawanie nowych miejsc. Spełnia się rodzinnie. W Juniorowie pisze o dobrej literaturze dla dzieci.

 


Wanda Chotomska

Wanda Chotomska dzieciom

Wydawnictwo Nasza Księgarnia

 

Sibylle von Olfers

Dzieci Korzeni

Wydawnictwo Przygotowalnia

 

Marcin Brykczyński i Elżbieta Wasiuczyńska

Kot ty jesteś?

Wydawnictwo Media Rodzina

 

Giovanna Zoboli i Simona Mulazzani

Wielka księga snów

Wydawnictwo Znak