Nie każdemu udaje się przywołać zwierzoducha. Ale każdy może próbować – raz w życiu, mając jedenaście lat, podczas wyjątkowej ceremonii… Udaje się to czworgu nastolatków pochodzących z różnych kontynentów świata Erdas. Każdy z nich jest inny – różnią się pochodzeniem, charakterami, środowiskiem, w jakim wyrośli. Te różne charaktery, różne sposoby myślenia konfrontują się ze sobą, docierają, zbliżają i ścierają. Budowanie relacji nie jest proste, tym bardziej, kiedy znajdziemy się nie z własnej woli w towarzystwie, którego sobie nie wybieraliśmy. Tak jak w szkolnej klasie.

Conor, Meilin, Abeke i Rollan stopniowo poznają się i “docierają”. Nie tylko ze sobą nawzajem, ale i ze swoimi zwierzoduchami. Każdy z bohaterów w inny sposób tworzy więź ze swoją Wielką Bestią. Panda Jhi jest posłuszna Meilin, ale ich relacja nie wydaje się tak bliska i spontaniczna jak w przypadku Conora i wilka Briggana. Sokolica Essix lata dokąd chce, nie zwracając uwagi na Rollana, co bardzo frustruje chłopca. Każde z czwórki bohaterów musi odnaleźć swój sposób na zbudowanie prawdziwej więzi ze swoim zwierzoduchem. Dopiero wtedy będą mogli w pełni korzystać z ich mocy. Silna więź ze zwierzęciem może zapewnić człowiekowi najróżniejsze moce. Wsparcie właściwego zwierzoducha sprawiało, że dobrzy żołnierze stawali się wielkimi wojownikami.

Historia czwórki jedenastolatków to także opowieść o dokonywaniu wyboru i podejmowaniu decyzji. Czasami nie jest to łatwe. Kiedy każda z przeciwstawiających się sobie stron ma swoje racje, którym nie brak spójności i sensu, trudno od razu dostrzec, kto jest dobry, a kto zły. Opowiedzenie się po jednej ze stron bywa wyborem nieoczywistym. Czym się kierować, podejmując decyzję? Każdy z bohaterów Zwierzoduchów ma swoje motywacje, każdy zmaga się z własnymi dylematami i wątpliwościami. Szanuję waszą misję, ale moim zdaniem wy, Zielone Płaszcze, zawsze zbyt chętnie wykorzystywaliście najmłodszych. Namawia się nas do przyłączenia się do organizacji, zanim jeszcze w pełni rozumiemy, kim sami naprawdę jesteśmy – mówi jeden z bohaterów książki.

Śledząc ich ścieżki młodzi czytelnicy zobaczą, że decyzje, wybory, działania czasami wymagają wnikliwej obserwacji, przemyślenia i rozwagi. A czasami, kiedy nie ma na to czasu, trzeba podjąć ryzyko i być gotowym na konsekwencje. Ostatecznie jednak z niewłaściwej ścieżki można zawrócić, błąd naprawić. Trzeba tylko umieć się do niego przyznać.

Spirit Animals to seria książek fantasy dla młodszych nastolatków. Pierwszy tom – Zwierzoduchy – napisał Brandon Mull – autor znakomitego Baśnioboru. Każdy kolejny tom wyszedł spod pióra innego autora, wszyscy jednak to znakomici twórcy literatury fantasy dla młodzieży. Różni autorzy rozwijają jedną historię w jednym świecie, z tymi samymi bohaterami. Bardzo podoba mi się ten pomysł – dzięki niemu możemy poznać styl różnych pisarzy i sięgać po kolejne tytuły tych, których styl i język szczególnie nas zachwycą. Z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy serii. Mój syn już to zrobił.

c

c

Wydawnictwo Wilga wydało wszystkie siedem tomów serii Spirit Animals. Niedawno Biblioteka Akustyczna wydała tom pierwszy w wersji audiobooka – magiczną opowieść o początku wspólnej misji czwórki nastolatków i ich zwierzoduchów czyta Andrzej Hausner. Serii towarzyszy również gra komputerowa.

c

Spirit Animals t. 1 Zwierzoduchy

Brandon Mull

Wydawnictwo Wilga

audiobook: Biblioteka Akustyczna

kategoria wiekowa: 10+

c

c

książkę poleca: Elżbieta Manthey