Matematyka jest tym przedmiotem, do którego dzieci w szkole zniechęcają się bardzo szybko. A jak jest, kiedy dzieci nie chodzą do szkoły, tylko uczą się w domu? Czy to możliwe, by w edukacji domowej dzieci uczyły się matematyki nie tracąc zapału i zainteresowania? Jak mogą w tym pomóc Karty Grabowskiego? Zapytałam o to dwie mamy, Kingę i Jagienkę – doświadczone homeschoolerki.

Jagienka: Mój najstarszy syn ma 10 lat, drugi 8, potem jest sześciolatka, dwulatek i najmłodsza 5-miesięczna. Od samego początku jesteśmy w edukacji domowej, nie mamy doświadczeń ze szkołą, ani z przedszkolem. Mamy za to kontakt z innymi rodzinami, które również uczą dzieci w domu, spotykamy się, czasami razem się uczymy, czasami bawimy, rozwijamy nasz klub książki wspólnie czytając i rozmawiając o tym, co przeczytaliśmy. Mój najstarszy syn woli czytać niż liczyć dlatego szukałam różnych sposobów na wprowadzenie go w matematykę. Na początku byłam zainspirowana podejściem Montessori i sięgałam do montessorianskich pomocy, świetnie sprawdzają się u nas Karty Grabowskiego. Młodszy syn natomiast bardzo chętnie włącza się w matematyczne zabawy i widać, że jemu liczenie przychodzi z łatwością.

Kinga: Każde dziecko jest inne. Inaczej wygląda nauka u naszych starszaków (nastolatków), którzy w dużej mierze są sami odpowiedzialni za swoją edukację, a inaczej u najmłodszej, która po doświadczeniach szkolnych teraz wdraża się w edukację domową. Dodatkowo matematyka stanowi dla niej wyzwanie sama w sobie. 

Matematyka dla najmłodszej była wyzwaniem już w czasach szkolnych, więc przyzwyczailiśmy się już wtedy do szukania alternatywnych metod – tworzyliśmy pomoce montessori do nauki dodwania, mnożenia, wykorzystywaliśmy klocki. Staramy się wykorzystywać różne sytuacje “życiowe” do pokazania, że matematyka jest wokół nas: przeliczamy przepisy w kuchni (bo większość jest na mniejsze rodziny niż nasza), liczymy ilość farby potrzebną do remontu pokoju czy innego rodzaju materiały (ile paczek paneli, ile włóczki na sweter, ile litrów soku na imprezę itd). Czyli dużo na konkretach. O niedawna mamy Karty Grabowskiego, próbujemy pierwszych gier, Ida stawia pasjanse. Myślę, że mogą być bardzo przydatne w nauce matematyki od samego początku. 

Od czasu kiedy na egzaminach obowiązuje bardziej konkretna podsawa programowa (od klasy 4) bazą do nauki są podręczniki. Jednak cały czas staramy się pokazywać, że matematyka jest wszędzie i nie da się od niej całkiem odciąć. Tu jedno z pierwszych zadań naszych dzieci, z samego początku ED – czysta matematyka: http://www.pozytywy.pl/malarstwo-scienne/.

Rodziny edukacji domowej chętnie dzielą się swoimi pomysłami, odkryciami w grupach facebookowych czy na forach internetowych. Często pojawiają się tam pytania o ciekawe sposoby na naukę matematyki i zawsze pojawia się pod nimi kilkanaście, a nawet więcej sugestii i pomysłów sprawdzonych przez co bardziej doświadczonych homeschoolersów. Jeśli chodzi o matematykę dla młodszych dzieci polecają zabawy w mierzenie, ważenie, używanie liczmanów w ciekawych formach (dobrze sprawdzają się kolorowe guziki, kasztany, żołędzie), matematyczne platformy internetowe. Ktoś pisze o składaniu origami, ktoś inny proponuje gry planszowe. Bardzo często jako dobre narzędzie w matematycznej edukacji domowej wymieniane są Karty Grabowskiego.

 

Kinga: Karty Grabowskiego wprowadzją matematykę “przy okazji”, bo same w sobie mogą być swego rodzaju rodzinną rozrywką. Ich dużym plusem jest wiele propozycji zastosowań. Można grać samemu, we dwoje a taże w większej grupie. W naszym wypadku pewnym wyzwaniem jest fakt, że nasi homeschoolersi są na różnych poziomach (4. i 7. klasa szkoły podstawowej oraz 3. gimnazjum). Na razie z Kartami Grabowskiego skupiamy się na pracy samodzielnej plus pojedyncze gry dla większej grupy osób. Konstrukcja kart – poza liczbą jest ilustracja graficzna – wspiera takie dzieci, którym łatwiej jest operować konkretami niż zapisem liczbowym.

Jagienka: Na Karty Grabowskiego trafiłam przeglądając internetowe blogi i szukacjąc ciekawych pomocy matematycznych. Przejrzałam recenzje i kupiłam zestaw do dodawania i odejmowania. Jestem zaskoczona tym, jak  bardzo chłopcy je polubili. Niektóre gry są bardzo proste, jak choćby dobieranie kart w pary dopełniając do dziesięciu i dorosłemu może się to wydawać nudne, ale moi synowie to uwielbiają. Kiedyś mój mąż próbował zmienić trochę zasady gry podane w instrukcji, bo wydawało mu się, że ona jest za łatwa, a chłopcy zupełnie tego nie chwycili. Bo to się tylko tak wydaje nam dorosłym, że to jest takie proste. Gry do Kart Grabowskiego są tak opracowane, że są dla dzieci jednocześnie ciekawym wyzwaniem, ale też dzieci mają pewność, że dadzą sobie radę, mają szansę odnieść sukces, poczuć satysfakcję. 

U nas Karty Grabowskiego naprawdę się sprawdzają. Czasem chłopcy sami mnie proszą, żebym wyjęła karty i żebyśmy pograli, bo dla nich to jest doskonała zabawa, wcale nie uważają tego za naukę i na kartach mogą ćwiczyć to dodawanie do upadłego. Są takie okresy, że gramy w karty codziennie. Nawet nasza sześciolatka czasami dołącza, kiedy gramy w układanie ciągów. Zamierzam też kupić zestaw Kart Grabowskiego do mnożenia i dzielenia.

O Kartach Grabowskiego pisaliśmy już kilkakrotnie. Testowaliśmy je razem z dziećmi, rozmawialiśmy z nauczycielami, którzy używają ich podczas lekcji, przyglądaliśmy się zajęciom szkolnym z Kartami Grabowskiego. Za każdym razem przekonujemy się, że to proste i uniwersalne narzędzie, w niezwykły sposób łączące zabawę z nauką, które sprawdza się zarówno w szkole, jak i w domu, do nauki, zabawy, gimnastyki umysłu.

 

W 2019 roku zostały wydane nowe książki z opisami gier do Kart Grabowskiego. Nad nowym wydaniem twórcy pracowali kilka lat, analizując gry, projektując nowe, ulepszając zasady. Nowa szata graficzna to także bardziej przejrzyste instrukcje do gier. Nowy zestaw książek Gry z wykorzystaniem Kart Grabowskiego zawiera:

Dodawanie i odejmowanie – podręcznik podstawowy – opisy 9 gier w tym 2 pomagające dzieciom zapoznać się z kartami i 7 doskonalących umiejętność dodawania i odejmowania.

Dodawanie i odejmowanie – dodatek – opisy 20 gier w tym: pasjanse, gry dla dwóch osób, gry dla większej liczby graczy, scenariusze zajęć z wykorzystaniem Kart Grabowskiego.

Tabliczka mnożenia – podręcznik podstawowy – opisy 11 gier w tym zabawy pomagające zapoznać się z kartami i gry pomagające opanować tabliczkę mnożenia.

Tabliczka mnożenia – dodatek – opisy aż 45 gier o różnym stopniu trudności. Oprócz gier na mnożenie w różnych wariantach znajdziemy tu: pasjanse, gry strategiczne, planszowe, gry na dzielenie, gry do szkoły i gry dla doświadczonych graczy.

Gry i łamigłówki z wykorzystaniem Kart Grabowskiego – Gry logiczne – opisy 6 gier i 60 łamigłówek.

Gry logiczne – dodatek – opisy 35 gier, w tym gry rozwijające liczenie i logiczne myślenie, pasjanse, gry planszowe, gry tupu kółko i krzyżyk, gry typu NIM.

 

 

 

 

Artykuł powstał dzięki współpracy z


Discover more from Juniorowo

Subscribe to get the latest posts sent to your email.